Marillion niespodziewanie pojawił się 29 września w Warszawie na specjalnym akustycznym koncercie w Studiu Agnieszki Osieckiej, w radiowej Trójce.
Na występ można było się dostać wygrywając bilet na antenie Trójki. Szczęśliwców było stu pięćdziesięciu.
Koncert trwał godzinę i piętnaście minut. Marillion zagrał niemal wszystkie najciekawsze utwory jakie prezentuje zwykle w akustycznych wersjach. Na uwagę zasługują przede wszystkim; You’re Gone, Cover My Eyes, Sugar Mice, This Is The 21 st Century (lekkie problemy techniczne na początku). Rozpoczęło nastrojowe The Hollow Man. Następnie rarytas w postaci The Bell In the Sea. Jedynym utworem z poza repertuaru Marillion, był It’s To Late, Carole King. Szczególnie wyróżnił bym również, niezwykle rzadko graną kompozycję The King Of Sunset Town, która zabrzmiała na sam koniec. Koncert był transmitowany na antenie. Warunki i akustyka wyśmienita.
Marillion przybył do Polski w trzy osobowym składzie; Steve Hogarth, Steve Rothery oraz Pete Trewavas czyli jako Los Trios Marilos. Ten pierwszy spóźnił się na samolot, przez gigantyczne korki w Londynie i koncert rozpoczął się z dwu godzinnym opóźnieniem, czyli o 23, dzięki czemu koncert skończył się po północy. Mimo tak późnej pory nikomu do domu się nie śpieszyło i można było zamienić słowo z Muzykami, zdobyć autograf, czy fotkę.
The Hollow Man
The Bell in the Sea
You're Gone
Fantastic Place
This is the 21st Century
See It Like a Baby
Sugar Mice
Marbles I
Don't Hurt Yourself
Cover My Eyes
Easter
80 Days
Man of a Thousand Faces
It's Too Late (Carole King)
King of Sunset Town
Następnego dnia Steve Hogarth, był gościem programu Trójki i zaprezentował ulubione utwory, członków Marillion, ale nie utwory Marillion, m.in Imagine Johna Lennona. Wieczorem Steve Hogarth oraz Steve Rothery pojawili się na widowni koncertu Snow Man w Hard Rock Cafe.
1 października H, Steve i Pete pojawili się w katowickim studiu Antyradia i prócz wywiadu zagrali trzy kompozycje; Don't Hurt Yourself, Easter, This is the 21st Century.